Ostatnie 11 dni spedzialam na poludniu Niemiec, a dokladniej bylam na Bawarii. Pogoda byla piekna, a jednego dnia temp. przekroczyly nawet 30C w gorach. Odwiedzilam wiele miejsc, wedrowalam po gorach i zwiedzalam. W kolejnych postach spodziewajcie sie masy zdjec z Alp i okolic :) Moze ktos z Was wybiera sie w tamtejsze okolice i znajdzie tutaj jakies inspiracje na kolejne wycieczki.
W dzisiejszym poscie zapraszam Was do bajkowego zamku Linderhof (niem. Schloss Linderhof) wybudowanego przez szalonego krola Ludwika II.
Chodzcie! :)
Zamek Linderhof znajduje sie w okolicy miasteczka Garmisch-Partenkirchen w sercu bawarskich Alp. Jesli bedziecie w okolicy, koniecznie sie wybierzcie. Jest tutaj znacznie mniej turystow niz w Hohenschwangau, gdzie tysiace turystow zwiedzaja Schloss Neuschwanstein (zamek labedzia). Parking jest o polowe tanszy (3€ za caly dzien, parking jest strzezony, i jesli nam ktos uszkodzi auto dostaniemy odszkodowanie), wstep do zamku oraz do groty kosztuje 8,5 €- sa organizowane rozne grupy jezykowe. Na bilecie jest napisane o ktorej godzinie mozemy wejsc do zamku z przewodnikiem. Dokladne informacje znajdziecie tutaj: http://www.schlosslinderhof.de/
Aktualne ceny mozna sprawdzic tutaj: http://www.schlosslinderhof.de/deutsch/tourist/eintritt.htm
A tutaj znajdziecie dokladne polozenie zamku i mozliwosci dojazdu: http://www.schlosslinderhof.de/deutsch/tourist/anfahrt.htm
Dojscie z parkingu do parku zajmie nam ok. 5-10 minut. Po drodze jest kilka sklepikow z pamiatkami, mozna tez cos zjesc. Na calym terenie parku znajduja sie bezplatne toalety. Jest ich ok. 4.
Po drodze spotkamy pare milych labedzi. Sa oswojone i niekotrzy je nawet glaskali!!!
Zwiedzanie zamku od srodka trwa ok. 20 minut. Przewodnik prowadzi nas przez poszczegolne komnaty i opowiada anegdoty z zycia szalonego Ludwika II. Krol Ludwik II jest nazywany Märchenkönig - bajkowy krol. Niestety fotografowanie jest zabronione. Wnetrze zamku oplywa zlotem !!! Styl zamku to rokoko i Krol nie szczedzil pieniedzy w ozdobach. Ci ktorzy znaja historie Ludwika II moze wiedza ze wybudowal on kilka zamkow na Bawarii. Zadluzyl sie do tego stopnia, ze ponad 20 lat po jego smierci splacano jeszcze jego dlugi. Zamek Linderhof to jedyny zamek, ktory zostal calkowicie wykonczony podczas zycia krola. Mieszal on tam przez ok. 8 lat.
zrodlo: klik
zrodlo: klik
Sciany, sufity w zamku sa pokryte zlotem, podloga jest wykonana ze specjalnego drewna sprowadzonego z Ameryki poludniowej, zaslony byly wykonane z jedwabiu na zamowienie, w komnatach znajduja sie liczne figurki porcelanowe, jeden z zyrandoli byl wykonany z ciosow jakichs zwierzat (tutaj nie pamietam dokladnie, czy przewodnik mowil o sloniach...kosc sloniowa). Ludwik II byl zafascynowany Francja oraz Krolem Slonce (Ludwik XIV). Wiele komnat zostalo urzadzonych na wzor komnat francuskiego krola. Najbardziej w pamieci utkwila mi sypialnia z wielkim niebieskim lozem, w ktorym Krol spal, jadl i przyjmowal audiencje.
Krol Ludwik II byl dziwnym czlowiekiem. Lubil samotnosc i kochal opery Wagnera. Zamek zostal wybudowany zdala od Monachium, w gorach na zupelnym odludziu. To tutaj czul sie krol najlepiej. W dzien spal, w nocy czytal, albo gral na pianinie- rowniez pozlacanym!!! Podczas wizyt w zamku (mial kilka zamkow, wiec mieszkal w kilku rownoczesnie...) wystawiano przed drzwi dwie wielkie figury pawiow. Sluzba wiedziala, ze ma sie zachowywac cicho i najlepiej zejsc z oczu krolowi, aby ten mogl cieszyc sie samotnoscia.
Wokol Zamku rozposciera sie ogromny ogrod, a wlasciwie park, ktory ciagnie sie przez kilka kilometrow. Obejscie calej posesji zajmuje ok. 2 h. Jest co ogladac :)
Wielka atrakcja jest fontanna, ktora sie wlacza co pol godziny i tryska woda ok. 4 minuty.
Wstawilam na Youtube krotkie nagranie.
W dalszej czesci parku, ok 10 minut pod gorke, znajduje sie Venusgrotte, czyli grota Wenus. Ludwik II zlecil wybudowanie tej groty pod ziemia, aby mogl w spokoju sluchac oper Wagnera. Do groty wejdziemy tylko z przewodnikiem. Juz przy wejsciu uslyszymy donosne tony oper Wagnera. Niesamowite uczucie.
W grocie znajduje sie malenkie jeziorko, z jednej ze skal splywa potoczek, na srodku znajduje sie gondola oraz wielki obraz na jednej ze scian. Calosc jest delikatnie podswiecana. Z ciekawostek warto zapamietac, ze Krol Ludwik II byl tym, ktory wprowadzil elektrycznosc do Bawarii. Grota byla podswietlana pradem, a nie swiecami, co w tamtych czasach bylo wielkim przelomem. Krol byl wizjonerem z dusza artysty.Oswietlenie przybieralo rozne kolory w zaleznosci od nastroju Ludwika :)
A tutaj moje krotkie nagranie z groty.
Na ternie parku znajduje sie rowniez stara hata o nazwie Hundinghütte. Nie jest jednak ona oryginalna, podczas II wojny swiatowej zostala spalona i pozniej zrekonstruowana. Ludwik wybudowal ja na wzor scen z oper Wagnera. W hacie znajdziemy listy krola do Wagnera i odpowiedzi kompozytora do krola. Bardzo fajnie czyta sie takie stare druki. Obaj nazywaja sie "przyjacielami" i widac jak bardzo sie szanuja. Z ciekawostek, to wlasnie Krol Ludwik II odkryl talent Wagnera i umozliwil mu kariere. W dzisiejszym czasach powiedzielibysmy, ze byl jego producentem i managerem, hehe :)
W parku znajduja sie rowniez inne budynki, maly kosciolek oraz cos na wzor muzulumanskiej kapeli, ale niestety nie znam ich historii.
Na terenie parku spedzilsmy dobre pol dnia. Bylo cieplo i przepieknie, dlatego nie moglismy stamtad wyjsc :)
Mam nadzieje, ze dzisiejszy wpis wam sie spodobal. Jesli macie jakies pytania, zostawcie komentarz.
Zaznaczam, ze informacje odnosnie zamku oraz historii Ludwika spisalam na podstawie wiadomosci, ktore nam opowiadal przewodnik. Oczywiscie moglam sie gdzies pomylic, albo zle zrozumiec, dlatego jesli chcecie zablysnac na lekcji historii sprawdzcie te anegdoty w encyklopediach :)
cdn.
pozdrawiam
Kinga
Niesamowity przepych, a ogrody wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPięknie, niesamowicie to wygląda! Można się poczuć jak w bajce.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPo drugiej stronie lustra
artykuł bardzo przydatny...będę na Bawarii i już wiem, że muszę zwiedzić ten zamek i ogród :) Schloss Neuschwanstein widziałam w zeszłym roku - przepiękny.
OdpowiedzUsuńA czy do Linderhofen morsza bilety dostać z marszu, czy można jakoś zamawiac przez Internet i czy jest sens?
OdpowiedzUsuńKupiliśmy na miejscu, kolejek nie było strasznie długich i sprawnie im szła sprzedaż :) staliśmy moze z 3 minuty
UsuńMartwi mnie ilość językowych błędów w tym teście. Trochę szkoda
OdpowiedzUsuńJak sie kogos krytykuje za pisownie, nalezy samemu zwrocic uwage na wpis,ktory powinnien byc absolutnie bezbledny ;), ale to tak na marginesie.
UsuńPani Kingo trafilam na Pani bloga zupelnie przypadkiem-poszukuje informacji dot.urlopu w Bawarii i jestem pod wrazeniem Pani relacji, nie tylko tych z Bawarii. Dziekuje i serdecznie pozdrawiam. Kasia
Witam i dziękuje za komentarz :) zdaję sobie sprawę z moich licznych potyczek językowych. Nie jestem polonistką dlatego, aż tak bardzo się tym nie przejmuje. Prawie zawsze publikuje wpis od razu po napisaniu i nie mam czasu go korygować. Blog to tylko hobby, a jeśli ktoś znalazł na nim coś pożytecznego dla siebie to również mnie to cieszy :)
UsuńChata...ch.
OdpowiedzUsuńBrawo za fajny i ciekawy wpis. Po Twoim wpisie zaczęłam przeglądać połączenia z mojego miasta do Niemiec, chętnie zwiedzę naszą sąsiednią stronę.
OdpowiedzUsuńjest sporo perelek w Niemczech - ja odkrywam dopiero moja nowa ojczyzne :)
UsuńPrzepiękny zameczek, szkoda, że nie udało się zrobić zdjęć w środku i możemy tylko podziwiać to, co na "oficjalnych fotografiach". Bardzo podoba mi się też grota.
OdpowiedzUsuńgrota jak i atmosfera w niej panujace sa super :)
UsuńSuper opis!
OdpowiedzUsuńCzy bilety kupuje sie w tym samym dniu w kasie, czy mozna wcześniej online?
pieknie napisane
OdpowiedzUsuń