co chwile pojawiaja sie reklamy nowych szamponow Nivea, Loreal, Garnier i wiele innych. Lista skladnikow na produkcie wydluza sie do nieskonczonosci, i na kazdym produkcie mamy obiecanki typu: wlosy zwieksza objetosc, beda blyszczec, sra-ta-tata. Wszystko to tylko Marketing, a tak naprawde te szampony jedynie myja, oklejaja sylikonami i wygladzaja wlosy, a na dluzsza mete draznia skore glowy. Zauwazylam, ze z czasem wlosy zaczely mi sie coraz bardziej przetluszczac, zrobily sie cienkie. O ile nie wypadaja mi, o tyle przestaly odrastac i zaczely sie przerzedzac.
Postanowilam odstawic szampony reklamowane z kazdego czaspisma kobiecego i powrocic do szamponow ziolowych o prostych skladach. 2 szampony kupilam bedac w Polsce, pozostale kupilam w internecie. Sa to rosyjskie produkty. Najbardziej skutecznymi naturalnymi skladnikami wzmacniajacymi wlosy sa lopian, skrzyp polny, drozdze. Dlatego szukalam produktow, ktore zawieraja wlasnie te skladniki.