Ostatnio do mojej kosmetyczki trafiły trzy nowości. Nie miałam wcześniej żadnego z tych produktów i po ich zastosowaniu jestem całkiem zadowolona. Chodzi tutaj o krem nawilżający z Alterra dla skóry dorosłej, ale skłonnej do wyprysków, krem nawilżający pod oczy z Alterra do skóry wymgającej oraz peeling enzymatyczny z Kneipp. Wszystkie kosmetyki są naturalne i o prostych składach.
Kneipp peeling enzymatyczny to dosyć ciekawy kosmetyk. Pierwszy raz spotkałam się z peelingiem w pudrze. Niewielką ilość pudru należy umieścić na wilgotnej dłoni i na niej rozetrzeć produkt, a następnie rozprowadzić go na twarzy i pozostawić na niej 5-10 minut. Peelingi enzymatyczne mają to do siebie, że działają bardzo delikatnie i nie złuszczają skóry tak bardzo jak peelingi mechaniczne. Zawarte w nich enzymy działają "od środka" na naszą skórę. Rezultaty można zauważyć dopiero po kilku tygodniach stosowania. Skóra ma być odnowiona od wewnątrz, gładsza i milsza w dotyku.
Jak widać skład produktu jest bardzo prosty i krótki. Zanim zdecydowałam się na zakup poczytałam opinie produktu, wszystkie niezależnie czy to na amazon, czy na innych portalach były bardzo pozytywne. Peeling można używać dwa razy w tygodniu. Opakowanie zawiera 18g produktu i kosztowało 9,99 €.
Alterra detox krem pod oczy dla skóry wymagającej to lekki krem nawilżający. Alterra to własna marka Rossmanna również o prostych, naturalnych składach. Używam kremów pod oczy prewencyjnie. Tym razem padło na ten. Nie jestem w stanie ocenić w jakim stopniu działa na zmarszczki, na pewno bardzo dobrze się rozprowadza, jest lekki i wchłania się bardzo szybko. Czasami kremy pod oczy są zbyt treściwe i przez kilka godzin "czuje" się je pod oczami. Ten jest całkiem lekki i nie czuć go na twarzy po aplikacji.
Opakowanie ma pompkę, przez co dozowanie jest bardzo proste, a tym samym higieniczne.
15 militrowe opakowanie kosztuje 3,75€, ja kupiłam produkt w promocji -20% na cały asortyment Alterra.
Ostatnim produktem jest Alterra krem-fluid nawilżający do skóry dorosłej, skłonnej do wyprysków. Ostatnio dostałam kilka kremów do przetestowania, jednak wszystkie się u mnie nie sprawdziły. Ich skład był tak bogaty, że mnie zupełnie zapchały i doprowadziły do wysypu pryszczy. Od razu je odstawiłam i rozglądałam się za czymś lżejszym. Padło na Alterrę. Oprócz naturalnych ekstraktów roślinnych krem zawiera kwas salicylowy- stosowany w produktach dla skóry skłonnej do wyprysków. Stan mojej skóry od razu się poprawił. Krem wchłania się bardzo szybko w skórę, nie jest ciężki.
Krem ma konsystencję fliudu i jest dosyć wodnisty. Opakowanie to zwykła tubka o pojemności 50 ml. Regularna cena produktu w Rossmannie to 4,75€, ja kupiłam go w promocji -20%.
Jestem bardzo zadowolona z tego kremu, gdyż efekty działania były zauważalne w ciągu kilku dni.
Kulisy fotosesji, w której robiłam zdjęcia :)
pozdrawiam
Kinga
Dziękuję za pamięć. Przez ten czas się ciągle zastanawiałam, jaka jest odpowiedź na Twoje pytanie. Bo czy jest wszystko ok? Nie jest. Jest inaczej, dziwnie. Praca, śmierć bliskiej osoby.
OdpowiedzUsuńPatrzę na swojego bloga i widzę, że to.. już nie jest to. Coś umarło. Coś innego chce żyć.
Nie odwiedzałam. Jest mi głupio po prawdzie, że Cię nie odwiedzałam. I jesteś jedyną, którą odwiedziłam.
Zawsze chciałam wypróbować peeling enzymatyczny i może kiedyś wypróbuję?
Za każdym razem mówię 'może kiedyś'. I muszę z tym skończyć. Przyszedł maj. Czas odrodzenia.
Pozdrawiam Cię cieplutko. Bardzo, bardzo cieplutko.
I przesyłam trochę wrocławskiego słońca :)
wielkie dzieki :)
Usuńnie kojarzę niestety tego kremu pod oczy z polskiego Rossmanna.. może kiedyś będę miała okazję wypróbować zagranicą :)
OdpowiedzUsuńszukałam go na stronie internetowej i tez go nie znalazłam. pewnie juz go wycofuja, czasami sa to produkty limitowane.
Usuńciekawe tutaj wpisy!
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzony blog!
OdpowiedzUsuńdobrze napisane
OdpowiedzUsuń