Dzisiaj przenosimy sie do kuchni, bedzie o soli, o gotowaniu oraz o milosci. Bo jak wiadomo- przez zoladek do serca ! :)
Zapraszam!
Versalzen (przymiotnik)- oznacza przesolony w odniesieniu do jakiejkolwiek potrawy.
Slowo bardzo proste i ogolnie dobrze znane- podjerzewam przez kazdego ucznia, ktory ma podstawy jezyka niemieckiego.
W jezyku polskim slowo "przesolony" ma w kuchni bardzo negatywne znaczenie i mysle, ze kazdemu kojarzy sie ze swojego czasu bardzo znana kampania spoleczna przemocy w rodzinie i sloganem:
"Bo zupa byla za slona"
Natomiast w jezyku niemieckim "versalzen"- czyli przesolony nie ma negatywnego znaczenia. Wrecz przeciwnie!
Ze slowem "versalzen" laczy sie odpowiedz:
Der Koch war/ist verliebt- czyli kucharz byl/jest zakochany.
Kucharz, kucharka, ktora przesolila potrawe jest zakochana, buja w oblokach i dodala za duzo soli do potrawy. Jesli gotujecie obiad, ktory okaze sie za slony, wasz partner zapyta:
Bist du verliebt?
Lub jesli wy przesolicie potrawe, mozecie z usmiechem na ustach powiedziec:
Ich bin verliebt :) lub Ich bin in dich verliebt :)
Jesli znacie juz dobrze jezyk niemiecki, polecam wam ciekawy artykul:
Skad wzielo sie to powiedzenie, ze przesolone potrawy sa przygotowane przez zakochanych kucharzy/ zakochane kucharki?
Odpowiedz jest prosta :)
Zakochany kucharz buja w oblokach, teskni do swojej wybranki serca i w tym roztargnieniu dodaje zbyt duzo soli do potrawy.
Zatem jak widzicie przesolone potrawy sa w niemieckim jezyku jak najbardziej pyszne, smakuja zakochanym, a tym niezakochanym musza smakowac :) Bo jak wiadomo, przez zoladek do serca, nawet przesolona potrawa... :)
Mam nadzieje, ze dzisiejszy odcinek przypadl Wam do gustu.
cdn.
Euer Inspektor Deutsch
Fajnie to napisałaś, choć akurat ja znam wszystkie te wyrażenia:)
OdpowiedzUsuńostatni post byl chyba za trudny, Zero odzewu wiec staram sie dopasowac :) Mnie akurat w szkole nie nauczyli tego sflormulowania o zakochanym kuchrzu. Dowiedzialam sie o nim dopiero mieszkajac w Niemczech :) Ale wiadomo kazdy podrecznik, szkola, nauczyciel czy uczen jest inny :)
UsuńO nie znałam tych pojęć, zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć!
OdpowiedzUsuńCiekawie wyjaśnione słówko! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńA w temacie soli w Niemczech, to ja odnoszę wrażenie, że wszystkie jest... niedosolone :P W zasadzie nie mam nic przeciwko, bo sama staam się nie solić potraw, ale niektórym potrawom tak brakuje wyrazistości, że aż chce się sięgnąć po solniczkę :)
no ciekawe
OdpowiedzUsuń