środa, 25 marca 2015

Kindle Paperwhite- moja opinia po roku uzytkowania czytnika

Witam serdecznie, 
po roku stosowania czytnika do e-bookow postanowilam podzielic sie moja opinia o tym urzadzeniu.


Czytniki e-bookow sa na rynku od ponad pieciu lat. Pamietam, gdy zobaczylam pierwszy raz reklame w TV, pomyslalam, "co to za szajs?" i "po co to komu?". Spece od marketingu wciskaja nam kolejny "niepotrzebny produkt". Ksiazka to ksiazka i jak mozna ja czytac na jakims czytniku?  Po roku stosowania moge smialo powiedziec: mozna i to calkiem dobrze.
Decyzje o zakupie podjelam po przenalizowaniu wszelkich "za" i "przeciw". Najwazniejszym argumentem "za" byl dla mnie latwy dostep do polskich ksiazek.
 Jak widzicie na zdjeciu wielkosc mojego czytnika Kindle Paperwhite to ok 1/3 grubosci przecietnej ksiazki. Latwo miesci sie w torebce i jest leciutki. Ostatnio czytalam papierowa wersje "Trzech muszkieterow" i zniszczylam okladke przez transport w torebce :(
 Od razu powiem, ze komfort czytania jest tak samo dobry, jak zwyklej ksiazki. Wyswietlacz czytnika mozemy sobie ustawic dowolnie do naszych potrzeb, od maksymanej do minimalnej mocy. Nawet w jasnym sloncu, bedac na plazy, czytanie jest komfortowe.
Podczas czytania na dole czytnika wyswietla nam sie ile procent ksiazki juz przeczytalismy i ile minut pozostalo nam do konca rozdzialu lub do konca ksiazki. Tutaj mozemy ustawic nasze preferecje.
 Rowniez z czcionka nie ma problemu. Mozemy ustawic dowolna wielkosc, jak rowniaz rodzaj czcionki, odstepy miedzy linijkami oraz margines. 

Jesli jakis fragment w ksiazce przypadl nam do gustu i chcemy do niego powrocic, mamy funkcje zakladki. Interesujace fragmenty mozemy zaznaczac, powstaje cala lista wybranych fragmentow, do ktorych mozemy w kazdej chwili wrocic.
Kindle Paperwhite ma wbudowany WLAN (wi-fi), dzieki ktoremu mozemy sie polaczyc z internetem, pobuszowac w sieci lub kupic dowolna ksiazke na Amazon. Dostepne sa tez wersje z 3G, ale urzadzenia sa o wiele drozsze, a tak swoja droga po co komus calodobowy dostep do internetu na czytniku, skoro i tak mamy go w telefonie, czy na tablecie. Jesli kupuje ksiazke w Niemczech to korzystam z Amazon i ksiazka jest doslownie w kilka sekund na moim czytniku. Kazde urzadzenie Kindle ma swoje konto na Amazon, i po krotkim potwierdzeniu hasla kupujemy ksiazke.
Jesli kupuje ksiazke w Polsce to zgrywam ja na komputer, a nastepnie za pomoca kabla USB laduje ksiazke na Kindle. 
Forma pliku na urzadzenia Kindle to MOBI. Inne czytniki uzywaja formatu EPUB. Te formaty mozna konwertowac z jednego w drugi. Ja uzywam programu calibre- E-book management, ktory sciagnelam ze strony www.dobreprogramy.pl .
Program mozna sciganac tutaj:Calibre e-book
W programie mozemy rowniez miec swoja biblioteczke, tworzyc katalogi itp.

Warto wspomniec o kilku fajnych funkcjach, jak np. o slowniku. Jesli nie znamy jakiegos slowa zaznaczamy je i wlaczamy opcje slownika. Wyswietla nam sie definicja, albo ze slownika lub z Wikipedii.
Opcja ta jest bardzo przydatna, jesli czytamy w innym jezyku niz w polskim. O wiele szybciej mozemy sprawdzic znaczenie danego slowka niz wertowac w papierowym slowniku.
Wszystkie slowka, ktore sprawdzilismy w czytniku zapisuja sie na liscie, ktora mozemy w kazdej chwili sprawdzic. Przydatna funkcje jesli uczymy sie jezyka obcego i chcemy sobie powtorzyc nowe slowka.
Ksiazke mozemy nawigowac w dowolny sposob, przelaczac miedzy rozdzialami, czesciami, przeczytac zakonczenie. 
Zakupione ksiazki zapisuja sie rowniez w Cloud, wiec jesli przez przypadek cos skasujemy, mamy nadal dostep do ksiazki. Zakupione ksiazki sa rowniez na naszym koncie w sklepie internetowym.
Fajna funkcja jest rowniez sciagniecie fragmentu dowolnej ksiazki. Jesli intereuje mnie jakas pozycja mam mozliwosc przeczytania ok.15-20 stron bez zadnych zobowiazan.
Bateria w Kindle trzyma jakies 2-3 miesiace. Trudno jest mi powiedziec ile dokladnie, bo ja w sumie nigdy tego urzadzenia nie laduje...A jesli juz to robie to jest to bardzo rzadko. Bateria trzyma naprawde dlugo. Na jednym ladowaniu czytam kilka ksiazek. 

Na koniec przejde do suchych faktow. Kinde Paperwhite kosztuje 99€-129€, czyli ok. 400-500 zl. Polskie e-booki sa srednio 10-15 zl tansze niz papierowe ksiazki (warto szukac w internecie, roznice miedzy ksiagarniami dochodza nawet do 50% i juz nieraz udalo mi sie kupic aktualne bestsellery za 15 zl :) ). Niemieckie e-booki sa tansze jedynie ok. 1€ niz wersja papierowa.

Zalety:
-poreczny leciutki czytnik, nie przeszkadza w torebce
-mozliwosc posiadania wielu ksiazek jednoczesnie (bardzo przydatne podczas podrozy)
-mozliwosc czytania zagranicznej literatury bez wiekszych nakladow pienieznych

Wady:
-wysoka cena
-nie nadaje sie do albumow, ksiazek z wieloma zdjeciami

Czytanie pierwszej ksiazki na czytniku bylo dosyc dziwne, ale kazda kolejna to rutyna. 


Zanim kupilam Kindle Paperwhite szukalam w internecie informacji na temat czytnikow. Jakie formaty, wyswietlacze, etc. Najfajniejsze informacje znalazlam na tej stronie: Klik

Co sadzicie o czytnikach? Przekonuja Was tego typu urzadzenia? Przyznam szczerze, ze trzymanie w rekach nowej pachnacej ksiazki jest o wiele fajniejsze niz trzymanie czytnika. Jednak miejsce na regalach kiedys sie konczy, ksiazki zaczynaja zawadzac. Posiadanie czytnika wyklucza ten problem. Oczywiscie, gdy widze papierowa ksiazke w promocji to ja kupuje. Kieruje sie cena, jesli wersja e-book jest tansza, kupuje e-book.
cdn.
pozdrawiam
Kinga

8 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam, że to urządzonko jest aż tak praktyczne! Wcześniej wydawało mi się tak, jak Tobie, że jest zbędne! Ale po przeczytaniu Twojej recenzji muszę rozważyć zakup :)! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytnik umożliwia mi czytanie polskich książek w niskiej cenie. Przesyłki książek do Niemiec sa drogie i czasami opłaciłam za przesyłkę wiecej niż za książkę. Urządzonko jest rzeczywiście praktyczne, kończąc książkę zamyka sie plik, nie rosną mi stosy na regale, bo przez tyle lat troche sie tego nazbierało :)

      Usuń
  2. Myślę, że cos takiego jest przydatne dla osób lubiących czytać książki w formie elektroniczne czy też do przeglądanie różnych prezentacji. Zwykły telefon jest równiżz dobry jednakże ma mały ekran. Uważam, iż takie urządzenie jest bardzo fajne, praktyczne, przydatne i przede wszytkim ma dużo większy ekran od telefou co ułatwia komfortowe czytanie i nie męczy się tak prędko wzrok. Pozdrawiam, ciekawy wpis i przydatny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na telefonie meczy ci sie wzrok, na czytniku masz wrażenie ze czytasz normalna książkę :) wyświetlacz jest matowy

      Usuń
  3. Ja mam czytnik eboka, który niesamowicie mnie drażni.

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem bardzo zadowolona z użytkowanie :) nareszcie mam wszystkie książki przy sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomimo ksiazki kusza pieknymi okladkami i trzymanie swiezej pachnacej ksiazki w rece jest bezcenne, mysle, ze czytniki sa rowniez wspanialam rozwiazaniem. Oszczedzamy miejsce w regalach, a tak na powaznie ile razy jest tak ze czytamy ksiazke tylko raz a potem lezy latami. W wirtualnej przestrzeni nam nie wadzi i zawsze mozna do niej wrocic.czasami kupilam püapierowa ksiazke, ktora srednio mi sie podobala i teraz tylko lezy....

      Usuń