Moin, Moin! Wyspa Sylt na morzu Polnocnym- relacja na zdjeciach

Witam serdecznie, 

w zeszly weekend pogoda dopisala i postanowilismy wybrac sie na wyspe Sylt. Bylo goraco, slonecznie, woda byla nawet dosyc ciepla. Az szkoda bylo wieczorem opuszczac wyspe.
Zapraszam Was serdecznie na wirtualna wycieczke! :)

Wyspa Sylt (niem. Insel Sylt) lezy na morzem Polnocnym (niem. Nordsee). Na wyspe dostaniemy sie pociagiem, promem lub samolotem. My wybralismy najtansza opcje czyli pociag. Jesli jestescie ze Schleswig-Holstein, zapewne wiecie, ze najtaniej podrozuje sie na bilecie Schleswig-Holstein-Ticket. Bilet obowiazuje w calym Landzie SH, w Hamburgu, w Mecklenburg-Vorpommern, a nawet mozna dojechac do Swinoujscia na nim. Jesli chcemy zabrac ze soba auto, mozemy skorzystac z Zug-Shuttle, cena w dwie strony to cos ok. 80 €

Taki widok ukazuje sie naszym oczom gdy wjezdzamy na wyspe. To co widzicie to Watt - czyli dno morza, specyficzne bloto, ktore widac podczas odplywu. Trzeba dodac, ze odpywy i przyplywy sa bardzo spektakularne nad morzem Polnocnym. Woda cofa sie na kilkanascie kilometrow.

Aby dostac sie na wyspe utworzono waska trase, po ktorej jedzie pociag.

Centrum wyspy to miasto Westerland, tutaj konczy sie tez trasa pociagu. Wychodzac z dworca PKP (niem. Bahnhof) nie sposob nie zauwazyc ogromnych zielonych posagow.

Posagi przedstawiaja przyjezdzajacych turystow, ktorzy chwieja sie na wszystkie strony pod wplywem tutejszego wiatru. Zapomnialam dodac, na Syltcie jest baaaardzo wietrznie. Moze nie na tyle, aby ciezko bylo utrzymac rownowage, ale wiatr jest zawsze.

Polecam zwiedzac wyspe na rowerze. Tuz pod dworcem PKP znajduja sie wypozyczalnie rowerow (niem. Fahrradverleih). Rowery trzeba oddac do godz. 19, jesli wypozyczamy rower na jeden dzien. Mozna je rownoez wypozyczyc na kilka dni. Ceny wahaja sie od 5€ za dzien do 20€ - jesli bierzemy e-bike, czyli rower elektryczny (ulatwi nam jazde jesli chcemy wyspe objechac dookola). Ja bralam za kazdym razem bedac na wyspie najtanszy rower za 5€ i bardzo dobrze mi sluzyl. 

Gdy wypozyczylismy rowery udalismy sie depatakiem do plazy glownej. Tutaj widok, piekna plaza, blekitne morze, a w uszach skrzeczenie mew. Swoja droga uwazajcie na mewy, potrafia byc agresywne gdy wyczuja jedzenie :)

Wstep na plaze jest platny i wynosi 3,5€ od osoby. Mozna wybrac sie rowniez na bezplatne plaze, poza miastem. Jest mniej turystow, cisza i spokoj.

Tutaj moje krotkie nagranie:

Z Westerland pojechalismy droga rowerowa w kierunku Kampen. Trasa jest oznaczona, wystarczy jechac wzdluz wybrzeza. 

Jedziemy jakies 5-7 km wzdluz wybrzeza az dotrzemy do Düne Uwe. Wydma Uwe to najwyzszy punkt widokowy na wyspie. Na wydme wejdziemy po drewnianych schodach, na szczycie znajduje sie piekna platforma widokowa. Kolejne zdjecia sa wykonane z kilkunastu metrow n.p.m. z wydmy Uwe.

Wydmy na wyspie sa porosniete wrzosami. Na calej wyspie unosi sie piekny zapach z wrzosowisk. Kwitna od lata do poznej jesieni. Piekny widok. Wydmy zostaly zakrzewione, aby wiatr ich nie niszczyl. Roslinnosc pozwala, aby zostaly na swoim miejscu. Pod wplywem wiatru wyspa bylaby rozdmuchana.

Z wydmy Uwe mamy widok na cala wyspe. Czesc zachodnia i polnocna jest piaszczysta, a wschodnia to Watt.

Wzdluz wybrzeza znajduje sie oczywiscie masa domow wypoczynkowych oraz hoteli. Budynki sa budowane w specyficznym fryzyjskim stylu, tzn. dach jest ze slomy.

Widok na wydmy oraz wrzosowiska

moje nagranie z widokiem na latarnie oraz na wydmy

A tutaj czesc polnocna wyspy, kolejne zdjecia wykonalam uzywajac teleobiektywu.

Jak widzicie akurat byl odplyw i  woda sie cofnela, Watt na horyzoncie.

Z wydmy Uwe udalismy sie w kierunku czerownego klifu (niem. Roter Kliff). Rowery zostawilismy przy wydmie Uwe.

Z czwerwonego klifu mamy piekny widok na zlota piaszczysta plaze, ktora jest na dodatek bezplatna :) Wystarczy isc sciezka w dol, aby dojsc do plazy.

Kilometry plazy i wszystko wolne, mozna smialo sie gdzies ulokowac bez strachu o wscibskie spojrzenia....

W oddali platne plaze z koszami, sklepikami itp.

Akurat gdy przyszlismy na plaze byl odplyw, woda sporo sie cofnela, jednak tutaj na wyspie zawsze mamy blisko do niej. Jesli kojarzycie okolice Bremerhaven to wiecie, ze trzeba niezle przejsc sie po Watt aby dojsc do wody podczas odplywu :) 

Nagranie z plazy:

Czyz ten widok nie jest piekny ??? Na tych zdjeciach nie ma zadnych filtrow, wszystkie zdjecia sa skopiowane z karty, bez zadnej obrobki.

Woda cofnela sie o kilkanascie metrow.

Dotarlismy w koncu na plaze :)

Woda jest czysciutka, na plazy nie ma kamieni.

Kolejne zdjecia sa juz wykonane poznym popoludniem, gdy wracalismy do Westerland.

Dywan z wrzosow zachwyca!!!

Na kolejnych zdjeciach staralam sie udokumentowac budynki. Sa dosyc specyficzne dla tego regionu.

Wszedzie slomaine dachy (niem. Reetdach).

Nasza droga rowerowa (niem. Fahrradweg).

A tutaj Westerland przed zachodem slonca. Niestety musielismy uciekac na pociag, a zachod slonca byl po godz. 21:15.

Sylt to wyspa dla majetnych turystow, noclegi sa tutaj baaardzo drogie, jedzenie rowniez. Takie auta sa na porzadku dziennym...

Miasto samo w sobie jest dosyc zwyczajne. Nie ma tutaj nic szczegolnego. Deptak dosyc przecietny. Wszedzie mozna kupic pamiatki i na kazdym kroku znajduja sie restauracje, bary, knajpy.

Bedac na wyspie warto udac sie do restaracji Kupferkanne. Restauracja ta przypomina domek Hobita -klik :) 
Warto sprobowac rowniez bulke z ryba (niem. Fischbrötchen), duza popularnoscia cieszy sie Gosch, jest jednak zazwyczaj przepelniony po brzegi - klik. 
Na wyspie znajduje sie rowniez akwarium, nie jest ono zbyt duze, ale dosyc ladne - klik. Jest duzo plaszczek, sledzi, ale tez rekiny :) Bylam w nim 3 lata temu. Moze w osobnym poscie wrzuce zdjecia.

Dzien byl bardzo dlugi, wyczerpujacy, ale rownoczesnie bardzo piekny.
Jesli wpis Wam sie spodobal zostawcie po sobie slad. Wasze komentarze motywuja mnie do pisania kolejnych postow :) Jesli macie pytania, rowniez piszcie.


Wiecej ciekawych miejsc w Niemczech znajdziecie u mnie na blogu w zakladce Niemcy.

Zapraszam rowniez do odwiedzenia mojego profilu na Instagramie. Znajdziecie mnie tutaj: klik


cdn.
pozdrawiam
Kinga