niedziela, 30 października 2016

Winterblues -jak go okiełznać ?

Miesiące jesienno-zimowe mają to do siebie, że wpędzają nas w zły humor. Brak słońca, mniej witaminy D, zmiany hormonalne oraz zachwiana gospodarka serotoniny sprawiają, że czujemy się gorzej. Smutniej, słabiej i bez energii. Wiele osób dosięga tzw. "depresja jesienno-zimowa" czyli winterblues. Jak sobie z nią radzić?


1.Swiatło słoneczne


Przede wszystkim musimy sobie dostarczyć tego czego nam teraz tak bardzo brakuje, czyli światła. Nie każdy może sobie pozwolić na wyjazd w tropikalne kraje, więc co począć? Godzina spaceru na świeżym powietrzu naładuje nas pozytywnie. Jesienno-zimowe promienie słoneczne mają niewielką siłę, ale i one potrafią sprawić nam radość i odegnać ponure myśli. Czasami wydaje nam się, że jest tak zimno i nie warto wychodzić, a gdy opatulimy się w ciepłe ubrania i wyjdziemy na spacer stwierdzamy- nie jest wcale tak źle. Godzinny spacer dostarczy nam świeżego powietrza, dotlenimy nasze płuca, przeczyścimy głowę, a nieiwelkie promienie słońca nastroją pozytywnie. Sama widzę po sobie, że w pochmurne dni, nie chce mi się opuszczać domu i wyjść z dzieckiem, a gdy już się do tego zmobilizuję, jestem zadowolona ze wspaniałego spaceru. Kalosze, ciepła kurtka, a na wózek folia przeciwdeszczowa i żadna pogoda nie jest mi straszna.


2.Pielęgnacja tradycji

Warto pielęgnować w tym okresie tradycje, które kojarzą nam się z jesienią lub zimą. Pierwsze co przychodzi mi na myśl to Halloween. Wiem, wiele osób powie, że to głupie amerykańskie święto. Ale czy nie lepiej wykorzystać je dla siebie, np. wybierając się na imprezę halloweenową lub nawet ją zorganizować u siebie w domu i zaprosić znajomych? Bez zbędnych ideologii tylko z nastawieniem na świetną zabawę? Czy przebieranie się i wybieranie kostiumów nie są zabawne i nastrajają nas pozytywnie?

Kolejną tradycją może być gotowanie lub majsterkowanie. Ostatnimi czasy pojawiło się mnóstwo przepisów na potrawy z dyni. Warto któryś wypróbować, może zupa, kawa czy ciasta dyniowe okażą się naszym popisowym daniem, które będziemy serwować jesienią i mieć z przyrządzaniem danej potrawy same miłe wspomnienia. Ja np. uwielbiam zupę dyniową i to pierwsze, co przychodzi mi na myśl odnośnie jesieni. 

3 sposoby na dynie- pyszne warzywo sezonu jesienno-zimowego

Jesienią przeglądam moje zdjęcia na komputerze i wybieram najlepsze, które oddaję do wywołania, a potem robię kalendarze na przyszły rok, które daję moim bliskim w prezencie na święta.

Foto-kalendarz wlasnej roboty- prezent dla bliskich

3.Pielęgnacja rutyny dziennej


W jesienno-zimowych miesiącach nie powinniśmy rezygnować z czynności dziennych, które wykonywaliśmy do tej pory tj. dalej trenować, jeśli uprawialiśmy jakiś sport, wstawać o tej samej porze, jadać w tych samych godzinach. Jesienią odczuwamy ciągłe zmęczenie i potrzebujemy więcej snu, dlatego warto pójść do łóżka trochę wcześniej i wstać o stałej porze, aby całkowicie nie wybić się z rytmu.

4.Nauka i nowe hobby

Długie jesienne i zimowe wieczory możemy wykorzystać kreatywnie i nauczyć się czegoś nowego. Na pewno wiele z Was czyta w tej porze roku znacznie więcej książek niż zazwyczaj, ale oprócz czytania warto znaleźć sobie nowe hobby. Może warto odświeżyć sobie angielskie słownictwo lub zacząć uczyć się nowego języka i wybrać na kurs? Dla osób lubiących spędzać czas przed komputerem może to być nauka nowego programu komputerowego np. photoshop lub procreate . Bardzo modne stało się teraz malowanie kolorowanek dla dorosłych oraz pismo ozdobne tzw. brush lettering. Może właśnie taka forma spędzania wolnego czasu okaże nam się ciekawa.

5.Odżywianie i pielęgnacja ciała

Po długiej porze jesinno-zimowej zawsze wypadają mi włosy. Dlatego jesienią jem bardzo dużo orzechów. Czy to włoskie, ziemne czy brazlijskie, każde z nich są kopalnią mnóstwa witamin iminerałów. Działają wspaniale na włosy, paznokcie i skórę. Również sok z marchewki gości częściej na moim stole. Przyznaję się bez bicia- kupuję gotowy w Lidlu :) Warto też zaprzyjaźnić się z herbatami ziołowymi, które uchronią nas przed infekcjami.
W okresie jesienno-zimowym mam też więcej czasu na pielęgnację. Częściej wykonuję maseczki, peelingi, wracam też regularnie do szczotkowania ciała na sucho. Pielągnacja ciała poprawia nastrój, czujemy się piękniejsi i atrakcyjniejsi. Na pewno warto ją właśnie teraz nasilić.

6.Przegląd roku

Rok dobiega końca, dlatego warto obejrzeć się wstecz i przypomnieć sobie postanowienia noworoczne. Może o czymś zapomnieliśmy i zdążymy jeszcze nadrobić. Lato jest zazwyczaj gorącym okresem, kiedy dużo przebywamy na zewnątrz, wyjeżdżamy i dlatego właśnie teraz możemy nadrobić braki. Do końca roku zostało nam jeszcze trochę czasu.

7.Samoakceptacja

Powinniśmy nauczyć się akceptacji, że nie zawsze jesteśmy uśmiechnięci od ucha do ucha. Czasami nadchodzą dni, kiedy jest nam smutniej i czujemy się beznadziejnie. Tak czują się miliony osób w porze jesienno-zimowej i nie jesteśmy z naszym problemem sami. Jeśli nam jest smutno, nie uśmiechajmy się na siłę. Czasami tak już po prostu jest i na drugi dzień czujemy się znowu lepiej, pełni energii i motywacji do działania.

A na koniec kilka jesiennych zdjęć :)











cdn.
pozdrawiam
Kinga

6 komentarzy:

  1. Wiele pozytywnych inspiracji na jesienne dni, bardzo zachęcający post, aby coś kreatywnego jesienią porobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, mam nadzieję, że nie dorwie mnie depresja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie na razie nie dorwała :) poki co mam dobry humor :)

      Usuń