wtorek, 7 czerwca 2016

Myślnik- recenzja najnowszej książki Ewy Chodakowskiej

Zapraszam Was na moją recenzję najnowszej książki Ewy Chodakowskiej pt. "Myślnik" -czyli Twój codzienny motywator. Ja swoją książkę kupiłam w zestawie z płytą Bikini -klik, której recenzja pojawi się również na moim blogu w najbliższym czasie. 



Przed zakupem książki szukałam w internecie recenzji, ale nic nie znalazłam. Nie wiedziałam o czym ona jest  i czego mogę się po niej spodziewać. Sądziłam, że jest ona o sporcie, odżywianiu, tak jak wcześniejsze książki Ewy. Nic z tych rzeczy. "Myślnik" to zbiór zdjęć Ewy znanych z Instagrama okraszonych przeróżnymi przemyśleniami na temat życia, sukcesu, szczęścia, miłości, związku, zdrowia i sportu. "Myślnik" to taki zbiór złotych myśli.



Gdy wzięłam książkę pierwszy raz do ręki byłam rozczarowana. Pomyślałam "co to ma być! same zdjęcia z instagrama plus jakieś złote myśli...?". Byłam rozczarowana i żałowałam, że ją kupiłam.


Na drugi dzień dałam jej jednak kolejną szansę i zaczęłam czytać wnikliwie, strona po stronie. I zaczęła mi się podobać. Wprawdzie nie jestem miłośnikiem złotych myśli, jednak czytając "Myślnik" kartka po kartce, zaczęłam się wciągać. Ewa opowiada swoją historię i opisuje jak podchodzi do życia, szczęścia, daje wskazówki jak łatwiej żyć, jak pokochać siebie, jak radzić sobie z porażkami i trudnościami życia codziennego. I to całkiem szczerze. Kliknijcie w poniższe zdjęcie, aby je powiększyć i przeczytajcie tekst "Ihaaaa i galopuję dalej!". Czy ktoś pisząc takie słowa o sobie ma kompleksy? Raczej nie :) Wręcz przeciwnie. Jest pewny siebie i swojej siły. 



Sentencje nie są podzielone na tematy. Odżywianie, sport, miłość przeplatają się ze sobą. Na każdej stronie jest o czymś innym.




Założeniem książki jest, aby czytać jedną sentencję dzień po dniu. Mi jednak taka forma nie odpowiada i czerpię z książki wiele więcej czytając kilkanaście stron na raz.


Szkoda, że zdjęcia powtarzają się z Instagrama, większość była mi znana i już je widziałam. Złote myśli Ewy wydają się na pierwszy rzut oka "oczywistymi oczywistościami", jednak czasami takie proste słowa trafiają do głowy i w niej zostają. "Myślnik" to taki przyjaciel, który nas wspiera i mówi "nie martw się, będzie dobrze, nie poddawaj się!".





Na ostatnich stronach książki znajduje się kilka czystych kartek przeznaczonych na nasze notatki. 


Myślę, że gdybym książkę tylko przejrzała w księgarni to nie zdecydowałabym się na jej zakup. Pierwsze wrażenie - zbiór amatorskich zdjęć z każdemu znanymi sentencjami. Dopiero podczas wnikliwego czytania książka zaczyna motywować i polaryzuje pozytywną energią. Na pewno warto do niej wracać, może w chwilach zwątpienia? Gdy potrzebujemy jakiegoś wewnętrzenego wsparcia. Miałam już ją kilka razy w rękach i za każdym razem poprawiła mi humor :)
Czy trzeba ją mieć? Jeśli regularnie czytacie posty Ewy na Instagramie/ Facebooku- to raczej nie warto. Większość zdań została już powiedziana.
"Myślnik" to przede wszystkim gratka dla fanów Ewy i tych, którzy szukają motywacji. 

Książka zawiera 264 strony, jest w twardej okładce i kosztuje w cenie regularnej 39,9 zł. Na stronie Gandalf widziałam ją za 28 zł, więc można ją upolować w dobrej promocji.
Ktoś z Was miał już w rękach najnowszą książkę Ewy? Jak Wam się podobała i co o niej sądzicie?

Moje recenzje pozostałych książek Ewy znajdziecie tutaj: klik
Natomiast recenzje płyt treningowch Ewy są tutaj: klik

cdn.
pozdrawiam
Kinga

10 komentarzy:

  1. Fajna recenzja, ale nie jestem jej fanką więc nie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydała książkę z tym co pokazuje w necie, przecież to ewidentna rzecz pod kasę. Ile 40zł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze wrażenie było tez negatywne, ale postanowiłam napisać recenzje dopiero po przeczytaniu. Czytając strona po stronie, ksiazka naprawde motywuje. Widząc ja krótko w księgarni, na pewno bym nie kupiła.

      Usuń
  3. Trzeba Ewie sprawiedliwie oddać (niezależnie, czy jest się jej fanem, czy nie) że konsekwentnie robi swoje i uparcie dąży do obranego celu. I jeśli w swoim codziennym życiu kieruje się sentencjami z "Myślnika" to warto mieć go na półce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kupiłam za 24,99 w Biedronce ;P
    Wybrałam się po nią, bo brakowało mi motywacji. Nie śledzę portali Ewki więc te wszystkie zdjęcia i jej przemyślenia są dla mnie nowe. Nie oglądałam jej całej, czytam sobie codziennie kilka kartek i wykonuję te zadania. Jak dla mnie spoko, ale w cenie regularnej bym jej nie kupiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Otrzymałam ta książkę w prezencie od swojej przyjaciółki i bardzo mi się spodobała. Pani Ewa ma ogromną wiedzę, którą potrafi odpowiednio przekazywać.

    OdpowiedzUsuń