czwartek, 21 stycznia 2016

Czytadla z Polski

Witam,

czesc mojej przerwy swiatecznej spedzilam w Polsce i zaopatrzylam sie w polskie lektury. Dwie ksiazki wygralam w konkursach blogowych, a dwie pozostale zamowilam i czekaly na mnie juz przy przyjezdzie :)
Zapraszam.


W moim miescie mam utrudniony dostep do polskiej prasy, dlatego za kazdym razem gdy jestem w Polsce rzucam sie na na magazyny, aby uzupelnic wiadomosci i dowiedziec sie co w trawie piszczy...
Skusilam sie na piec pozycji, jedne byly mniej inne bardziej trafione :)
1. Be active - czyli magazyn Ewy Chodakowskiej kupilam z czystej ciekawosci i zawiodlam sie calkowicie. Kompletna strata pieniedzy, magazyn ten nie wnosi nic nowego. Dokladniejsza recenzje znajdziecie tutaj- klik
2. Party - tutaj chcialam jakiekolwiek plotkarskie czasopismo za niewielka sume (2 zl) i okazalo sie, ze ja nie znam tych nowych gwiazd. W ogole juz sie nie orientuje w polskim showbiznesie, nie mam pojecia kto jest kim, czytam nazwiska, ale nikogo nie kojarze. Od mojego wyjazdu minelo juz sporo lat, a w tym czasie pojawily sie nowe twarze, ktorych ja po prostu nie kojarze. Nastepnym razem daruje sobie zakup takiej prasy, bo nie warto...
3. Sens - do miesiecznika byl dolaczony swietny kalendarz na rok 2016, wartosciowe artykuly, ciekawe tematy, tutaj nie przerzucalam kolejnych stron leniwie lecz wglebialam sie w artykuly. Strzal w dziesiatke.
4. Polityka - od dluzszego czasu niepokoi mnie aktualna systuacja polityczna w Polsce. Wydanie noworoczne Polityki czytalam z wypiekami na twarzy, przeczytalam prawie od deski do deski.
5. Angora - to tygodnik streszczajacy najbardzej poczytne gazety z kraju i ze swiata, kupuje za kazdym razem bedac w Polsce, bardzo lubie.

Polskie gazety leza zazwyczaj u mnie kilka miesiecy. Szkoda mi je wyrzucac, czasami wracam do artykulow i przegladam ponownie :) Po prostu nie mam do nich dostepu dlatego tak je celebruje. Wiadomo, ze sporo gazet mozna kupic w wersji na tablet, ale to nie to samo...


Kolejne czytadla z Polski to ksiazki. Przywiozlam 4 pozycje, jedna tematyka - sport i odzywianie :)

1. Zyj zdrowo i aktywnie z Anna Lewandowska - te ksiazke wygralam w konkursie blogowym. Nie przeczytalam jej jeszcze do konca, ale jest przepieknie wydana, piekna grafika, bardzo duzo ciekawych informacji o odzywianiu, chyba sie skusze o opinie i stwierdze, ze jest lepsza od poradnika Ewy Chodakowskiej. Bardzo mi sie podoba.
2. Superzywnosc - te ksiazke rowniez wygralam w konkursie blogowym. Superfood to obecnie bardzo modny temat, przeczytalam juz kilka rozdzialow. Ksiazka jest interesujaca, jednak produkty w niej przedstawione sa niedostepne w normalnych sklepach. Algi, owoce goji to dosyc drogie i malo dostepne produkty, jednak wiedza o tej grupie zywnosci jest jak najbardziej ciekawa. Rozdzial o "Kakaowcu" bardzo mnie zainteresowal. Superzywnosc to pozycja dla zaawansowanych, dla ciekawskich i chcacych wyprobowac nowe smaki. 
3. Uniwersalny Trening Personalny Ewy Chodakowskiej- ksiazke kupilam w promocji -50 %, zawiera mnostwo cwiczen na wszystkie partie ciala. Ksiazka podoba mi sie, zawiera inspiracje, ktore wprowadzam w zycie cwiczac na silowni.
4. Jadlonomia - kuchnia roslinna, o tej ksiazce huczy caly internet od kilkunastu miesiecy. Postanowilam ja kupic, aby wyprobowac inne smaki. Jeszcze sama nie wiem, co sadzic o tej ksiazce. Skladniki sa dosyc nietypowe, przejzalam wszystkie przepisy i sama nie wiem, co wyprobowac. Moze ta ksiazka nie jest dla mnie?

To juz wszystkie pozycje, ktore przyjechaly ze mna do Niemiec.
Znacie, ktoras z tych pozycji?  Podobaly sie Wam?

cdn.
pozdrawiam
Kinga

1 komentarz:

  1. Odnośnie tego magazynu chodakowskiej, to jestem podobnego zdania. Dziewczyna kupiła to cudo. No szkoda gadać.

    OdpowiedzUsuń