Hello may! Najpiekniejszy miesiac w roku...

Witam Was serdecznie,
nareszcie maj! Najpiekniejszy miesiac w roku. Natura juz na dobre obudzila sie z zimowego snu. Dni sa dlugie, jasne, jest cieplo. Mam za soba juz kilka udanych wycieczek rowerowych. Obiady na balkonie w sloncu, wszedzie kwiaty, duzo wolnych dni, czego chciec wiecej... :)

Park, do ktorego czesto chodze w czasie przerwy obiadowej wyglada niesamowicie. Dookola zielen i ptactwo :)

Podczas wieczornych przejazdzek rowerem mozna spotkac te mile kaczuszki :)

 Kawa z widokiem na morze coraz czesciej :)

Maj napawa mnie energia, motywacja, pozytywnym nastawieniem do swiata. na talerzu zrobilo sie teraz bardziej kolorowo... Chetniej eksperymentuje w kuchni.
Na zdjeciu papryka wysmarowana avokado, na to sledz, pietruszka i przyprawy. Pycha! Malo kalorii i mnostwo witamin.

 Szybka surowka, z przeroznymi warzywami, jajko i sos jogurtowy.

 Wafle ryzowe wysmarowane avokado, do tego losos, pietruszka i przyprawy. Niebo w gebie....

 Kolorowe sniadania, owisianka z kakao, bananem i truskawkami lub malinami. Uwielbiam!!!

 Tym razem papryka z avokado i lososiem, pietruszka oraz przyprawami.

Zaczelam do pracy jedzic rowerem. 13 km w jedna strone zajmuje mi srednio 50 minut. Czlowiek wchodzi do biura taki ozywiony i swiezy :)

W koncu zakwitly u nas tulipany! Te kwiaty sa przepiekne, moglabym gapic sie na godzinami...

Bardzo lubie maj i majowki. No i za tydzien mam urlop :) Wybieram sie w gory. Juz nie moge sie doczekac. Mam zamiar w maju spedzac duzo czasu na swiezym powietrzu, jeszcze czesciej korzystac z rowera, np. jadac na zakupy, czy na silownie.
Czy wy tez lubicie maj? Gdzie spedzacie majowki? Jakie macie plany na maj?
cdn.
pozdrawiam
Kinga