niedziela, 16 listopada 2014

Zapraszam na goraca herbate :)

Witam,

w dzisiejszym poscie nieco na temat herbaty. Ostatnio uzupelnialam zapasy w moim ulubionym sklepie "Utes Teeladen" i trafilam znowu na nowe wspaniale smaki. Jak co roku w okresie zimowo-jesiennym moja konsumpcja herbaty wzrasta drastycznie. Jesli juz ja pije, musi byc pyszna! Wybieram herbaty sypane. Jest z nimi troche zabawy podczas parzenia, ale za to smak o niebo lepszy niz zwyklych "skarpetkowych" herbat np. z Lidla.

Kupilam tym razem 3 rodzaje herbat: czarna, zielona i czerwona. Ale nie ich klasyczne wersje, tylko ulepszone smakowo kombinacje.
Na ponizszym zdjeciu herbata czarna z dodatkiem migdalow i dzikiej rozy. Tak, te kwiatki sa w herbacie :) nie ulozylam ich specjalnie do zdjecia, tylko wysypalam zawartosc z opakowania. Zapach jest inspirujacy, pachnie troche Bozym narodzeniem, rumem. Smak utrzymuje sie nawet po zaparzeniu.


Kolejna herbata, ktora wybralam jest herbata czerwona o pieknej nazwie "Kaminträume"-czyli sny/marzenia przy kominku. Ta herbata ma wszelkie smaki i zapachy, ktore kojarza nam sie z zima i swiietami Bozego Narodzenia. Herbata ma smak cynamonu, migdalow, suszonych jablek, cytryny, pomaranczy. Pachnie zniewalajaco, smakuje rowniez dobrze, jednak po zaparzeniu smak tych wszystkich dobroci nie jest az tak intensywny.

Zielona herbata jest aromatyzowana wisnia (zdjecie po lewej). Pachnie pieknie, smak jest lekko wyczuwalny. Niebieskie opakowanie jest jeszcze z zeszlego roku, to "7-Kostbarkeiten"-czyli siedem wyszukanych smakow. Herbata ma smak wanilii, marcepanu, pomaranczy.

Do parzenia herbaty sypanej uzywam metalowego "jajka". Jednak czasami herbata czerowna przedostaje sie przez szparki w jajku i dlatego nie lubie tej formy parzenia.
Zazwyczaj parze herbaty sypane w woreczku. Zalewam goraca woda, czekam kilka minut i skarpete wyrzucam. Woreczki do herbaty mozna bardzo tanio kupic w opakowaniach 120 sztuk- w DM, czy w Rossmannie,

Herbaty sypane przechowuje w originalnych opakowaniach, natomiast herbaty kartonikwe w specjalnym pojemniku.
Jakie herbaty lubicie, jak je parzycie?
Macie swoje ulubione smaki?
A moze wolicie kawe?

c.d.n.
pozdrawiam
Kinga

5 komentarzy:

  1. Ja spożywam duże ilości przez cały rok, ale za to nie piję kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie wyglądaja te Twoje herbatki :) też uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, z sypanymi jest niby więcej roboty, ale to przecież cała przyjemność i frajda! Pewnie, że jak goni czas to wygodniej ekspresową, a poza tym, na prawdę dobrą herbatę trzeba wypić na spokojnie. :) U mnie w herbacianym magazynku jest duży wybór, bo ja też jestem herbaciarą, kawa może nie istnieć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń